Wiecie, że nie potrafimy oprzeć się dobrej jakości street-foodowi. We Wrocławiu, tego rodzaju jedzenia można spróbować w coraz większej liczbie lokali. Te powstają może nie jak grzyby po deszczu, ale należy tu mówić o pewnym trendzie, który znajduje odzwierciedlenie w zainteresowaniu mieszkańców.
Pizza to oczywista oczywistość wśród kuchni "ulicznej". Na tym polu nie ma już zbyt wiele miejsca na eksperymenty. Pozostaje wziąć się za przygotowywanie perfekcyjnego placka z najlepszymi składnikami. Co może więc wyróżniać od siebie pizzerie? Choćby możliwość przygotowywania swoich pozycji w opcji vegan. Tu na radarze pojawia się właśnie Pizza Pany.
Poczynając od wystroju lokalu znajdującego się między Dubois a Mostem Uniwersyteckim, można zauważyć świeże podejście do wyglądu tradycyjnych pizzodajni. Przeglądając kartę natkniemy się na 20 wersji włoskiego przysmaku, spośród których 9 to opcje bez mięsa, a każdą z nich zamówić można z serem wegańskim, co z miejsca zamienia je w dania całkowicie wegańskie.
My skusiliśmy się na pozycje "Vege" z cukinią i oliwkami oraz "Scamorza" z karczochami i pomidorkami cherry. Co zauważyliśmy od razu po podaniu - kucharze z Pizza Pany mają fach w ręku, bo ciasto jest cienkie i chrupiące. Składniki są za to świeże i wyraziste. Ewidentnie chodzi o to, żeby ich smak dominował nad sosem i serem. Za to i za szybkość podania, bardzo duży plus od nas.
Comments