top of page
  • Simple Plants

Perfekcyjna zapieknka w stylu pot pie




Domowe smaki to połączenie wszystkiego, co ciepłe, komfortowe i wypełniające cztery kąty zapachem ulubionych składników. To synonim szczęścia, a jeżeli jeszcze takie szczęście można sobie zagwarantować szybką kuchenną sesją -- to już sytuacja idealna.


W takim razie łapcie przepis na zapiekankę inspirowaną klasycznym zachodnim (amerykańskim i brytyjskim) gotowaniem. Tzw. pot pie to dla Anglosasów chleb powszedni, którego w Polsce doszukać się trudno. A szkoda, bo faktycznie są to aromaty, które tu, w Europie Wschodniej, zdają się całkiem naturalne i dopasowane do szerokiego gustu.


Korzystając z tej uniwersalnej wspaniałości pot pie, chcemy podzielić się pomysłem na jego wegańską wersję -- z dodatkiem warzyw, sojowej krajanki i w genialnym koperkowym sosie na bazie wina.





Składniki:


1 duża marchewka

1 duży por

6 dużych pieczarek 1 cukinia

1/2 szklanki wody 2 łyżki oleju rzepakowego

2 łyżki płatków drożdżowych

100 ml białego wytrawnego wina

garść posiekanego koperku

1 kostka rosołowa

2 łyżki śmietanki wegańskiej

80-100 g suchej krajanki sojowej

300 g ciasta francuskiego (na margarynie)


 

  1. Kroimy warzywa. Pora, marchew i pieczarki smażymy w głębokim garnku. Po 10 minutach dodajemy cukinię i zostawiamy na kolejne 5-7 min.

  2. Podsmażone warzywa podlewamy winem i czekamy, aż alkohol odparuje. Po tym czasie podlewamy wodą. Po zagotowaniu dodajemy kostkę rosołową, płatki drożdżowe i koperek.

  3. Kiedy warzywa zmiękną, możemy dodać do potrawki śmietankę sojową i doprawić całość solą i pieprzem zależnie od preferencji.

  4. Teraz czas na przygotowanie krajanki, którą moczymy w gorącej, osolonej wodzie według zaleceń producenta. Jednocześnie nastawmy piekarnik na 180°C z termoobiegiem.

  5. Potrawkę mieszamy z namoczoną i miękką krajanką. Nakładamy do naczynia żaroodpornego i przykrywamy arkuszem ciasta francuskiego, które dla wizualnego efektu możemy naciąć i układać, tworząc rustykalne wzory.

  6. Pieczemy do zarumienienia się ciasta i podajemy po lekkim ostygnięciu.

Smacznego!

bottom of page