top of page

Orzechowy Pad Thai z tofu

  • Zdjęcie autora: Simple Plants
    Simple Plants
  • 21 paź 2020
  • 2 minut(y) czytania



W naszym kochanym Wrocławiu od kilku lat notujemy konkretny wzrost ciekawych miejscówek z kuchnią azjatycką, w tym także tajską. Wybierając się co jakiś czas na obiad do niektórych z nich (tych, gdzie dostaniemy wege opcje), zebraliśmy sporą gamę inspiracji, a przy tym wiele nauczyliśmy się o smakach, jakie można znaleźć w daniach charakterystycznych dla Tajlandii. Flagowy przykład? Słodko-kwaśno-ostre Pad Thai, które jest uosobieniem balansu, który warto wypracować we własnej kuchni.


Często zdaje się nam, że w domowych warunkach nie odtworzymy tego, co przygotowują dla nas szefowie kuchni ulubionych restauracji. Cóż, nic bardziej mylnego. Korzystając z ogromnej dostępności nawet bardzo egzotycznych produktów, jesteśmy w stanie przygotować dania, jakimi zajadają się mieszkańcy dalekiego wschodu. W przypadku Pad Thai nie jest inaczej. Sos sojowy, tofu, tajski sos chilli, czy nawet pasta z tamaryndowca nie robią już na nas takiego wrażenia. Większe markety posiadają takie opcje w stałym asortymencie, więc wystarczy po nie sięgnąć i nauczyć się z nich korzystać. Obiecujemy - zabawa z nowymi składnikami to źródło prawdziwej frajdy!


My zabawiliśmy się z konwencją Pad Thai, czyniąc z tego dania bardzo orzechowe, a jednocześnie słodko-kwaśne doświadczenie, godne - naszym zdaniem - wprowadzenia do regularnego, domowego menu. Jest szybko, aromatycznie i mega satysfakcjonująco.




Sładniki: (2-3 porcje) 300 g miękkiego tofu pokrojonego w kostkę 0,5 szklanki uprażonych rozdrobnionych orzeszków ziemnych (plus dwie garści do posypania na koniec) 1 duża cebula pokrojona w piórka 0,5 papryki zielonej pokrojonej w paski 1 por (biała część) posiekany drobno 3 nieduże marchewki pokrojone w małe kawałki lub w słupki 2 łyżki masła orzechowego 1 łyżka pasty z tamaryndowca 6 łyżek tajskiego sosu chilli 2 łyżeczki oleju sezamowego 4 łyżki ciemnego sosu sojowego 200 g makaronu ryżowego typu wstążki


dwie garści ulubionych kiełków ew. płatki chilli



1. W miseczce mieszamy ze sobą pastę z tamaryndowca, sos chilli, olej sezamowy i ciemny sos sojowy. 2. Gotujemy makaron do miękkości wedle wskazań na opakowaniu. 3. Rozgrzewamy dużą patelnię bez tłuszczu. Gdy będzie gorąca, wrzucamy na nią cebulę, marchew i pora. Prażymy ok. 5-10 minut, dbając o to, by warzywa nie spaliły się, ale nabrały aromatu i delikatnie zmiękły. Następnie dodajemy przyrządzony wcześniej sos oraz rozdrobnione orzeszki. Dokładnie mieszamy. 4. Dodajemy paprykę i masło orzechowe. Mieszamy dokładnie i dodajemy tofu. 5. Kiedy warzywa na patelni są jeszcze jędrne, dorzucamy do nich ugotowany i odsączony makaron. Mieszamy wszystko razem i zostawiamy jeszcze 2-3 min. na ogniu. 6. Pad Thai podajemy na dużych talerzach, posypując każdą porcję rozdrobnionymi orzechami ziemnymi, kiełkami oraz ew. płatkami chilli. Smacznego!

Comments


bottom of page