Boczniaki po azjatycku
- Simple Plants
- 29 gru 2018
- 2 minut(y) czytania

Gotując zimą, szczególnie w okresie świątecznym w Polsce, często sięgamy po grzyby. Podajemy je pod przeróżnymi postaciami, od marynowanych, po smażone, gotowane lub duszone np. z kapustą, albo siekane w formie farszu. To dobry czas, na wypróbowanie nowych przepisów, a także zmierzenie się z innymi odmianami grzybów. Tak też zrobiliśmy. Z myślą o sylwestrowej kolacji przygotowaliśmy pomysł na coraz bardziej popularne boczniaki w ciemnym azjatyckim sosie.
Podstawa smaku to nie tylko grzyby, ale przede wszystkim (jak to zwykle bywa w wypadku kuchni azjatyckiej) sos sojowy i przyprawy. Nie bez powodu znalazły się wśród nich imbir i kardamon. To dwa dość charakterystyczne smaki, mające odświeżać, przełamywać jednowymiarowe, grzybowe umami. Curry natomiast ma to wrażenie jeszcze pogłębić, dodając lekko korzenny, słodkawy aromat, który podbijemy także cukrem. Żeby jednak grzyby się nam nie zgubiły, sięgamy po drożdżowy proszek i majeranek, nie tylko grające z aromatem boczniaków, ale i zmieniające całkowicie charakter sosu sojowego. Podane na gorąco w towarzystwie lekkiej surówki czy ryżu, nasze boczniaki będą niespodziewanym hajlajtem każdej sylwestrowej imprezy. Znajomi na pewno zapamiętają je przez cały kolejny rok!

Składniki: (4 porcje) 2 marchewki pokrojone w zapałkę 2 małe cebule w piórkach 400 g boczniaków pokrojonych w paski 100 ml jasnego sosu sojowego 1 łyżeczka imbiru w proszku 1 łyżeczka kardamonu 1 łyżeczka mieszanki curry 1 łyżeczka cukru 1 łyżeczka majeranku 2 łyżki drożdży nieaktywnych 1/2 szklanki wody (dodajemy wedle uznania, ale tyle powinno wystarczyć) łyżka oleju 1. Na patelni (najlepszy będzie wok) rozgrzewamy olej. Dodajemy przyprawy. Dokładnie Mieszamy. 2. Smażymy cebulę do zeszklenia. 3. Do podsmażonej cebuli dodajemy marchew i boczniaki. 4. Po 10 minutach intensywnego podgrzewania (i regularnego mieszania) dodajemy sos sojowy. 5. Dodajemy drożdże nieaktywne i mieszamy. Kontrolujemy gęstość, dodając wody lub odparowując ją. Wszystko zostawiamy na ogniu na kolejne 5-8 min. 6. Gdy marchew będzie jeszcze delikatnie jędrna, cebula miękka, a boczniaki delikatne, możemy serwować. Smacznego!

Comentarios